Facet po rozwodzie potrzebuje pomocy
Berkant Otto wyjmuje naczynia ze zmywarki i rozwiesza pranie. To codzienne obowiązki, o których wykonywaniu jeszcze dwa lata temu nawet by nie pomyślał.
Facet po rozwodzie potrzebuje pomocy
Berkant Otto wyjmuje naczynia ze zmywarki i rozwiesza pranie. To codzienne obowiązki, o których wykonywaniu jeszcze dwa lata temu nawet by nie pomyślał.
Facet po rozwodzie potrzebuje pomocy.
Po rozwodzie facet potrzebuje...kolejnej kobiety, pomocy psychologicznej, nowego mieszkania.
Dwa lata temu miał żonę, która zajmowała się takimi rzeczami. Obecnie małżonkowie są w separacji.
- Jestem w połowie Turkiem, w połowie Niemcem. W większym stopniu zostałem jednak ukształtowany przez turecką kulturę. W domu byłem jak turecki pasza - nigdy nie pomagałem mojej żonie. Żona chodziła do pracy, wykonywała domowe obowiązki i opiekowała się dziećmi, podczas gdy ja siedziałem, jak by to powiedzieć , na tyłku - mówi Berkant Otto.
Życie paszy właśnie się skończyło. Samotny Berkant musi dbać teraz o dom i dwójkę dzieci.
- Teraz częściej wychodzimy się bawić. I tata sprząta - mówi Volkan Otto, synek Berkanta.
Berkant nie jest jedynym, który z trudem przystosowuje tradycyjny turecki model do zachodniego stylu życia samotnego rodzica. Raz w tygodniu uczestniczy w spotkaniach grupy wsparcia prowadzonych przez psychologa Kazima Erdogana.
Porozmawiamy o tym, jak mężczyźni powinni postępować w stosunku do swoich synów i córek, i jak mają wypełniać rolę zarówno matki, jak i ojca - mówi Kazim Erdogan, psycholog.
Kazim założył grupę wsparcia w 2007 roku. Rozmawiają o wszystkim - o rozwodzie, utraconym honorze i o tym, jak odbudować poczucie godności i dumy, niwelując kulturowe podziały.
Berkant przyłączył się do grupy po dziewięciu miesiącach separacji z żoną mimo, iż wielu jego przyjaciół nie rozumiało tego kroku.
- Nie obchodzi mnie, co myślą moi przyjaciele. Muszę znaleźć rozwiązanie dla tej sytuacji - mówi samotny ojciec.
Berkant nie szuka jeszcze nowej żony. Na to potrzeba czasu. Ale kiedy ten czas nadejdzie, zapewnia, że w nowym związku będzie postępował inaczej.
Tłum. Kasia Kasińska na podst. AFP
INTERIA.PL